Przedstawiamy fascynującą relację z pierwszego rejsu morskiego Klubu Żeglarskiego Aptekarz, który odbył się dzięki zaangażowaniu i determinacji jego uczestników. To opowieść o marzeniach, przyjaźni i niesamowitych przeżyciach na otwartym morzu.
Główny organizator: kpt Andrzej Łęgosz
Współorganizatorzy: Aleksandra Krancberg oraz Roman Grzechnik
Załoga liczyła 18 osób, z czego aż połowa (9) załogi to członkowie Klubu Żeglarskiego Aptekarz.
Pozostałe 9 osób stanowili członkowie rodzin i przyjaciele farmaceutów oraz przyjaciele farmacji!
Pomysł na rejs
Wszystko zaczęło się od marzenia. Uczestnicy klubu wyrazili swoje życzenie podczas X i XI Regat Aptekarzy w 2021 i 2022 roku. To marzenie stało się katalizatorem dla działań Klubu Żeglarskiego Aptekarz.
Działalność marketingowa i przygotowania
Przygotowania do rejsu były intensywne. Stworzono profile klubu na platformach społecznościowych, takich jak Facebook i Instagram, które aktywnie aktualizowała Ola. Klub przygotował także imponującą banderę, która dumnie powiewała na morzu, oraz pieczątkę klubową.
Finansowanie rejsu
Co sprawia, że ten rejs był jeszcze bardziej wyjątkowy? Całość kosztów pokryta została z prywatnych środków uczestników rejsu. To dowód na zaangażowanie i wspólne dążenie do spełnienia marzenia.
Załoga i uczestnicy
Nasza załoga liczyła aż 18 osób, z czego połowę stanowili dumni członkowie Klubu Żeglarskiego Aptekarz. Osiem z nich to farmaceuci reprezentujący 4 różne izby aptekarskie w Polsce. To dowód na to, że miłość do żeglowania łączy różne obszary życia.
.jpg)
Rozpoczęcie przygody
Po intensywnych przygotowaniach w Gdyni, przyszedł czas na zajęcia szkoleniowe dotyczące bezpieczeństwa na jachcie i na morzu. Po podziale obowiązków, mianowaniu oficerów i przygotowaniu załogi, wyruszyliśmy w morze. Około 18:00 opuściliśmy Gdynię i ruszyliśmy ku wybrzeżu Szwecji, gdzie czekała nas pierwsza długa noc. Była to chwila, w której rozpoczęliśmy naszą wielką przygodę.
Nauka i przygody na morzu
Pierwszy dzień na morzu przyniósł nam próbny alarm ewakuacyjny, który sprawdził nasze zdolności w sytuacjach kryzysowych. W nagrodę, można było zobaczyć, jak działają środki pirotechniczne.
Dni kolejne
Kolejne dni spędziliśmy ucząc się żeglowania, zarządzania żaglami i nawigacji. Zwiedziliśmy urokliwe miejsca, takie jak Karlskrona i wyspa Bornholm, odkrywając ich piękno i historię.
Powrót do portu
Po intensywnym tygodniu żeglugi, zawinęliśmy do portu Szczecin. Była to chwila pełna emocji i radości z ukończenia naszej trasy.
Podziękowania i plany na przyszłość
Ostatni dzień spędziliśmy na podsumowaniach i pożegnaniach. Dziękowaliśmy STAP za udostępnienie jednostki S/Y Gedania i współpracę. Dziękowaliśmy również wszystkim uczestnikom rejsu za ich uśmiechy i pracę na jachcie. Wielkie podziękowania trafiły do kapitana Andrzeja Łęgosza za bezpieczne poprowadzenie nas przez Bałtyk.
Co do przyszłości, jesteśmy pewni, że to nie był nasz ostatni rejs. Już teraz planujemy udział w rejsie mikołajkowym na żaglowcu Kapitanem Borchardtem w grudniu 2023 roku.
Skrzykujemy ekipę klubowiczów na nową, ekscytującą przygodę na Bałtyku.
Termin: 2-6 grudnia
Jednostka: Kapitan Borchardt – zwany pływającym hotelem!
Trasa: Szczecin – gdzie Neptun pozwoli – Szczecin
Wszystko zależy od aury, można lokalnie, można do Danii, można na Bornholm, tak abyśmy dali radę i było bezpiecznie. Planowane dwie imprezki integracyjne – same się rozkręcą :)
Dziękujemy, że byliście z nami na tej niezapomnianej podróży. Czekamy na kolejne emocje i chwile na morzu. Do zobaczenia na naszym następnym rejsie!
